Życie z pasją
nr 3 (105) MARZEC 2016

Dawno temu w pewnej małej miejscowości umarł kowal. Miał paskudny charakter.

Joanna i Robert Kościuszko

Do kogo są podobne dzieci?

Gdy synek ma pięć lat, ojciec jest jego prawdziwym bohaterem, gdy ma dziesięć lat, z pewnym zakłopotaniem zauważa, że tata nie wszystko potrafi. Piętnastolatek już jest pewien, że umie zrobić wszystko lepiej od ojca, a czterdziestolatek wie…, że jest do niego podobny.

 

Dawno temu w pewnej małej miejscowości umarł kowal. Miał paskudny charakter. Nikt nie potrafił powiedzieć na pogrzebie dobrego słowa o zmarłym, nawet proboszcz. Nieoczekiwanie aptekarz zaskoczył wszystkich. Zadeklarował, iż powie coś pozytywnego. Pod koniec nabożeństwa żałobnego rzekł: „Jaki był kowal, wszyscy wiemy: złodziej, chuligan, a nawet łajdak. Wielu z nas odetchnęło, że już nareszcie umarł. Jednak…” – tu aptekarz zawiesił głos, aby starannie sformułować ostateczną myśl. Zapadła całkowita cisza. Mówca nabrał powietrza i podsumował: „Jednak w porównaniu ze swoimi synami to był prawdziwy anioł”.

Od kilku miesięcy piszemy o kształtowaniu sumień naszych dzieci. Co szczególnego chcemy przekazać dzisiaj? Otóż to, że jaki ojciec, taki syn. Dziecko często przerasta rodzica nie tylko w zaletach, ale również i w tych niechlubnych sprawach. Możemy wkładać wiele wysiłku w wychowywanie naszych dzieci: kościół, rekolekcje, katolicka szkoła i wspólnota młodzieżowa. Jednak w tym wszystkim pewni możemy być tylko jednego: nasze dzieci będą podobne do nas, bo najbardziej oddziałuje przykład rodziców. Zatem badajmy własne serca. Jaka jest moja wiara? Jak blisko Chrystusa żyję? Jakie jest moje sumienie? Nasze dzieci wiedzą, jacy rzeczywiście jesteśmy. Dzięki Bogu odziedziczą wiele naszych dobrych cech. Niestety, przejmą też i wady oraz skłonności do tych skrywanych grzeszków. Zabawne jest to, że ta oczywista prawidłowość wciąż wszystkich na nowo zaskakuje.

 

Cały artykuł dostępny w wersji drukowanej gazety.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK