Świąteczne śledzie z rodzynkami
Mogą być w śmietanie z jabłkami, mogą być w oliwie z cebulą, ale na Boże Narodzenie warto poświęcić im więcej czasu i zrobić z nich prawdziwy rarytas. Taki, że aż palce lizać. Podane z kromką domowego razowca i masłem mogą być powodem radosnych westchnień w ten jedyny w swoim rodzaju wigilijny wieczór. Spróbujcie zaszaleć, to naprawdę proste.
Składniki:
1 kg śledzi solonych (matiasów)
7 dużych cebul
3 goździki
3 liście laurowe
3 ziarnka ziela angielskiego
4 ziarnka pieprzu
0,5 litra wody
1,5 słoiczka koncentratu pomidorowego
1,5 garści rodzynek
3 łyżki cukru
2 łyżki octu jabłkowego
Śledzie namoczyć 2 razy po pół godziny i odsączyć. Cztery cebule pokroić w plasterki i wrzucić do rondla z grubym dnem. Dodać goździki, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz i dusić pod przykryciem na oliwie przez 20 minut, tak żeby cebula się nie przypaliła i nie ściemniała. Wodę wymieszać z koncentratem pomidorowym i wlać do cebuli z przyprawami.
Rodzynki namoczyć i odcedzić, dodać 3 łyżki cukru, 2 łyżki octu jabłkowego i 3 pokrojone cebule. Wszystko dodać do rondla i dusić na małym ogniu przez 15 minut. Ostudzić masę i przekładać nią pokrojone śledzie (warstwami). Przykryć i odstawić na trzy dni do lodówki, wtedy są najlepsze.