Różne
nr 7-8 (85-86) LIPIEC-SIERPIEŃ 2014

Dla Afrykańczyka rodzina jest ważniejsza od jednostki. Rytuały i zwyczaje akcentują dobro rodziny. Stąd wiele plemion odrzuca możliwość rozwodów, związki homoseksualne lub rozwiązłość.

ks. Zbigniew Sobolewski

Nie ma niechcianych dzieci

Posiadanie dzieci jest znakiem Bożego błogosławieństwa. Afrykańczycy cenią sobie ojcostwo i macierzyństwo. Nie ma dzieci niechcianych i niczyich, całe plemię jest dużą rodziną.

 

Jedną z najbardziej praktykowanych wartości w Afryce jest „wielka rodzina”. Składa się ona nie tylko z biologicznych rodziców, lecz także z dziadków, wujków, ciotek, kuzynów i innych krewnych przynależących do linii drzewa rodzinnego, żyjących często w tej samej wiosce.

 

Rodzina

„Ojciec jest głową rodziny. Wszyscy bracia ojca są dla nas także ojcami. Wszystkie siostry mamy są dla nas także matkami. Ich dzieci są naszymi braćmi i siostrami. W moim języku słowa takie jak: wujek, ciocia, siostrzeniec, bratanica, kuzyn nie istnieją, wystarczają słowa: ojciec, matka, brat i siostra” – mówi o. Otto Katto Asimwe MAfr. z plemienia Bakiga z Ugandy.

Dla Afrykańczyków rodzina jest święta. Dzięki niej człowiek żyje we wspólnocie z innymi. Jego świat zostaje uporządkowany, a on może liczyć na solidarność pozostałych członków klanu rodzinnego. Wszystko jest podzielone według płci, wieku i pozycji starszeństwa.

„Gościnność jest bardzo ważna i przybysze są mile widziani. Mogą się stać członkami wielkiej rodziny przez braterstwo krwi albo przez małżeństwo z członkami naszej grupy. Wielka rodzina jest odpowiedzialna za utrzymanie i wychowanie wszystkich dzieci. Stara się o ziemię pod uprawę, troszczy się o społeczną, psychiczną i fizyczną ochronę wszystkich członków. Określa społeczne i moralne normy i broni obyczajów i tradycji oraz przygotowuje do dorosłości” – opowiada o. Otto Katto.

 

Dzieci

Afrykańczycy cenią sobie ojcostwo i macierzyństwo. Posiadanie dzieci jest dla nich znakiem Bożego błogosławieństwa. Nie ma dzieci niechcianych i niczyich, całe plemię jest dużą rodziną. Dzieci uczą się szacunku dla starszych, pomagania słabszym i starszym oraz odpowiedzialności jednych za drugich.

Dla Afrykańczyka rodzina jest ważniejsza od jednostki. Rytuały i zwyczaje akcentują dobro rodziny. Stąd wiele plemion odrzuca możliwość rozwodów, związki homoseksualne lub rozwiązłość.

To, że dobro wspólnoty bywa przedkładane nad dobro jednostki, ma swoje ujemne strony. Bywa, że małżeństwo jest często wynikiem ugody między dwoma klanami, a nie wolnym wyborem młodych. Obie rodziny czuwają nad tym, by było udane. Starsi wspierają małżonków dobrymi radami i pośredniczą w rozwiązywaniu konfliktów.

Do dzisiaj w większości plemion afrykańskich rodzina ma ściśle określoną strukturę. Jej głową jest mężczyzna, najczęściej najstarszy członek rodu. Wielką wartością rodzinną jest szacunek dla starszych, szczególnie dla dziadków. Nazywa się ich „mądrymi”. To oni uczą dzieci i młodzież, jak żyć, strzegą tradycji i obyczajów rodowych.

W dużych miastach nastąpił rozpad więzi rodzinnych i solidarności. Dla silnych osobowości oznacza to wyzwolenie spod władzy grupy, dla niezaradnych jest źródłem niepewności i ubóstwa.

 

Pomoc

Misjonarze w krajach misyjnych pomagają najuboższym rodzinom w walce z głodem i niedożywieniem. Prowadzą przedszkola, szkoły, schroniska dla dzieci i młodzieży. Rodziców nie zawsze stać na zapewnienie dzieciom wyżywienia i opieki zdrowotnej, a tym bardziej edukacji. Stąd nieoceniona jest pomoc misji. Siostra Aniela Miłońska (misjonarka Świętej Rodziny) opiekuje się dziećmi chorymi na AIDS w Chawama w Zambii. Ich rodzice, również chorzy, nie mogą zapewnić im minimum pożywienia i lekarstw.

Siostry franciszkanki w Gikongoro w Rwandzie opiekują się 112 niewidomymi dziećmi w swej szkole i internacie. Wszyscy wychowankowie pochodzą z rodzin biednych. Dzieci trafiają do szkoły z różnymi schorzeniami i poważnymi chorobami.

Polscy franciszkanie w Dar es Salaam w Tanzanii prowadzą szkołę i przedszkola dla ponad tysiąca dzieci z najuboższych rodzin. Dzięki otrzymanemu wykształceniu mają one szansę na zdobycie zawodu i poprawę swego losu.

To tylko niektóre z działań dofinansowywanych przez Dzieło Pomocy „Ad Gentes” Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. Dzieło przekazało 217 tys. euro na realizację projektów ewangelizacyjnych, medycznych, charytatywnych i edukacyjnych przez polskich misjonarzy. Można wesprzeć działania Dzieła Pomocy „Ad Gentes”, wysyłając SMS-a o treści „MISJE” pod numer 72032 (2,46 zł z VAT). Więcej informacji na stronie www.adgentes.misje.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK